Przemysł dochodowych hodowli psów jest głównym producentem rasowych, nierodowodowych psów w wielu krajach na całym świecie. Właściciele tego typu placówek określają swój biznes jako „profesjonalne hodowle psów”. Jednak w niektórych krajach, jak Wielka Brytania czy Australia, tego typu miejsca nazywa się „farmami szczeniąt”, w USA „fabrykami szczeniąt”, a w Polsce pseudohodowlami. W świecie naukowym definiowane są jako „dochodowa operacja hodowlana, w której psy rasowe rozmnażane są na wysoką skalę”. Ogólnie mówiąc przedsiębiorstwa zajmujące się rozmnażaniem psów działają podobnie jak hodowle innych zwierząt, a psy postrzegane i traktowane są jako inwentarz żywy. Warunki panujące w takich miejscach wahają się od nowoczesnych, czystych i dobrze utrzymanych klatek do zaniedbanych, nędznych i szkodliwych dla zdrowia trzymanych w nich zwierząt. Wspólne dla wszystkich pseudohodowli jest: duża liczba psów, maksymalne wykorzystanie miejsca przez trzymanie czworonogów w niewielkich klatkach lub boksach, w których trzymane są przez całe swoje reprodukcyjne życie, bardzo rzadko lub nigdy nie są z nich wypuszczane na spacer czy zabawę, nie mają zabawek ani żadnych innych form wzbogacenia środowiska, interakcja z człowiekiem jest minimalna, brak lub bardzo ograniczona opieka lekarska.
Wiele organizacji niosących pomoc psiakom z pseudohodowli alarmuje, że są to psy wykazujące problemy behawioralne. W 2011 roku amerykańscy naukowcy pod okiem profesora Jamesa Serpella postanowili bliżej przyjrzeć się zagadnieniu. Założyli oni, że powstawaniu problemów behawioralnych może sprzyjać poważny i/ lub chroniczny stres spowodowany ograniczeniem ruchu, brakiem lub nadmierną stymulacją, konfliktem społecznym, deprywacją kontaktów społecznych, czynnikami fizycznymi. Dodatkowe czynniki powodujące problemy w zachowaniu czworonogów to niewystarczająca socjalizacja, geny oraz brak odpowiedniego kontaktu matki ze szczeniętami. Celem badania naukowców było sprawdzenie, czy rzekome problemy behawioralne psów pochodzących z pseudohodowli można potwierdzić porównując wykonaną przez właściciela ocenę zachowania psa z oceną zachowania psa pochodzącego z tzw. dobrej hodowli. Zidentyfikowanie różnic, które w znaczącym stopniu wpływają na dobrostan psów, pomogłoby opracować odpowiednie zapobiegawcze, korygujące oraz terapeutyczne środki.
Dane do badania uzyskano od właścicieli czworonogów, których poproszono o wypełnienie kwestionariusza C-BARQ (ocena zachowania psa). Kwestionariusz składa się ze 101 pytań na temat różnych codziennych sytuacji, na które właściciele odpowiadają zaznaczając odpowiedź w pięciostopniowej skali. Skala określa intensywność danego zachowania (agresja, lęk, podekscytowanie) lub jego częstotliwość, 0 oznacza brak zachowania, a cyfra 4 zachowanie najbardziej intensywne lub pojawiające się z największa częstotliwością. Dodatkową częścią kwestionariusza są pytania na temat stanu zdrowia czworonoga. Właścicieli poproszono również o podanie wieku psa, kiedy przeprowadzono badanie oraz kiedy trafił do nowego domu. W kwestionariuszu zawarto jeszcze kilka pytań otwartych na temat szczegółów zachowania psa. Właściciele zostali poinformowani o celu badania, który został określony jako „próba dokładnego zrozumienia psychologicznych zmian zachodzących u psów, które doświadczyły życia w pseudohodowli”. W badaniu wzięły udział psy, które trzymano w pseudohodowlach w celach rozrodczych, natomiast wykluczone zostały szczeniaki, które opuszczają takie miejsca z reguły przed ukończeniem 12 tygodnia życia, ponieważ naukowcy skoncentrowali się na badaniu skutków długotrwałego przebywania w nieodpowiednich warunkach, jakie zazwyczaj panują w pseudohodowli. Grupę czworonogów z pseudohodowli porównano z podobną grupą kontrolną psiaków pochodzących z innych źródeł: z hodowli, ze schroniska, sklepu zoologicznego, od rodziny. Wśród psów z pseudohodowli było 76 różnych ras: Bichon Frise, papillon, shih tzu, golden retriever i inne. Problemy zdrowotne dotyczyły około jednej trzeciej przebadanych czworonogów, podczas gdy problemy behawioralne zgłoszono u 80% psiaków, z czego 47% to mniejsze problemy, a 33% poważne zaburzenia behawioralne. Zazwyczaj psy z pseudohodowli trafiały do nowych domów w wieku około 5 lat, a w czasie badania mieszkały tam od ponad 24 miesięcy. Należy jednak pamiętać, że wiek czworonogów pochodzących z pseudohodowli jest zazwyczaj określany na podstawie standardowych oznak starzenia takich jak stan zębów lub kondycja ciała.
Wyniki
Pomiędzy psami, które pochodziły z pseudohodowli, a grupą kontrolną naukowcy dopatrzyli się znaczących różnic w zachowaniu. Psy z pseudohodowli były bardziej nerwowe i wykazywały więcej zachowań lękowych oraz kompulsywnych, czyli powtarzających się zachowań pojawiających się w nieodpowiednim kontekście, często ze zwiększoną intensywnością, na przykład uparte wpatrywanie się w jeden punkt, gonienie niewidzialnych much itp. Dodatkowo czworonogi z pseudohodowlaną przeszłością pozostawione same niszczyły przedmioty i załatwiały się w domu, były też znacznie bardziej wrażliwe na dotyk niż pozostałe psiaki. W porównaniu z grupą kontrolną jednak to psy z pseudohodowli były mniej agresywne oraz rzadziej goniły mniejsze zwierzęta i wybierały się na samotne wycieczki. Badanie wykazało, że psiaki z pseudohodowli są znacząco bardziej lękliwe niż ich pobratymcy pochodzący z innych źródeł. Na przykład strach przed obcą osobą był u psiaków z pseudohodowli osiem razy częstszy niż u innych czworonogów. Lęk przed nieznaną sytuacją, na przykład schodami, był u nich sześć razy częstszy. Z kolei podatność na szkolenie u czworonogów z przeszłością pseudohodowlaną była 75% niższa niż u ich pobratymców. Niezaprzeczalnie niższy był poziom ich agresji, zarówno w stosunku do ludzi jak i innych psów. Z reguły psy, które pochodziły z pseudohodowli, lepiej radziły sobie i wykazywały mniej problemów behawioralnych, jeśli w nowych domach miały inne czworonogi. Zbawienny wpływ na zachowanie tych psiaków miała również ilość czasu, którą spędziły w nowym domu, czyli im dłużej, tym większa poprawa w zachowaniu.
Lękliwość i inne zaburzenia
Stan psychologiczny, który najwyraźniej odróżnia psy z pseudohodowli od innych czworonogów to lęk. Jak dowiedziano się na podstawie kwestionariusza C-BARQ, wiele z tych psiaków wydaje się doświadczać regularnych i często stałych stanów lękowych, nawet po latach spędzonych w nowym domu. Psychologiczne zestawienie zwiększonego lęku w stosunku do nieznanych ludzi i psów z jednoczesną zahamowaną agresją wskazuje na zachwiany mechanizm „walka czy ucieczka”, ze zwiększoną tendencją do uciekania. Dodatkowo psy z pseudohodowli wykazywały znacznie więcej zachowań problemowych, kiedy zostawały same w domu, jak znaczenie moczem i wypróżnianie, oraz zachowań kompulsywnych, ale jednocześnie ich poziom agresji, podatność na szkolenie oraz chęć gonienia mniejszych zwierząt były zdecydowanie na niższym poziomie w porównaniu z innymi czworonogami. Zachowania anormalne, w porównaniu z grupą kontrolną, mają u psów z pseudohodowli kilka przypuszczalnych przyczyn. Jednak dwie najbardziej prawdopodobne to spowodowana stresem psychopatologia oraz nieodpowiednia wczesna socjalizacja i/ lub brak doświadczenia różnych bodźców środowiskowych, które zazwyczaj są obecne w życiu typowych psów.
Mimo że nie przeprowadzono badań na temat źródeł stresu ani ich efektu na dobrostan psów żyjących w pseudohodowlach, te czynniki zostały przebadane u psów żyjących w klatkach w hodowlach, schroniskach i laboratoriach. Z uwagi na to, że na psy żyjące w klatkach w pseudohodowlach oddziałują podobne czynniki stresujące jak na czworonogi trzymane w klatkach w hodowlach, schroniskach i laboratoriach, można odnieść wyniki tych badań do psiaków z pseudohodowli, pomimo niewielkich różnic w sposobie hodowania, przetrzymywania itp. Czynniki odpowiedzialne za powodowanie stresu u psów żyjących w zamkniętych pomieszczeniach to: ograniczenie przestrzeni, ekstremalne temperatury, negatywne interakcje z ludźmi, brak „kontroli” czy też możliwości unikania bądź kontrolowania wystawienia na negatywne bodźce, oraz ograniczony dostęp do pozytywnych interakcji z ludźmi lub innymi czworonogami.
Fakt, że psy rozmnażane w pseudohodowlach zazwyczaj spędzają w nich całe lata, świadczy o chronicznym stresie, na jaki narażone są te zwierzęta, co może spowodować psychopatologiczne zmiany. Niedawne badania na ludziach pokazały, że długotrwały stres może spowodować głębokie emocjonalne rany, które mogą wpływać na nas przez resztę życia. Chroniczny stres psów żyjących w klatkach w hodowlach i schroniskach był przedmiotem kilku prac badawczych. Badania z 2000 roku wykazały, że czworonogi żyjące na ograniczonej w ten sposób przestrzeni doświadczają długotrwałego stresu, na co wskazuje większa podatność na choroby oraz zmiany w zachowaniu. Takie psy zaczynają zachowywać się anormalnie, na przykład są nadpobudliwe, płochliwe, agresywne oraz są nadwrażliwe ruchowo, czyli bez przerwy chodzą w kółko, wzdłuż klatek lub skaczą na ściany.
Zdrowie fizyczne
Problemy ze zdrowiem znacznie częściej pojawiały się u psów pochodzących z pseudohodowli niż u czworonogów z grupy kontrolnej. Może to świadczyć o niskim poziomie opieki zdrowotnej psów w pseudohodowlach, a także o negatywnym wpływie długotrwałego stresu na zdrowie tych zwierząt. Liczne badania ludzi i innych zwierząt potwierdzają, że długotrwały stres oraz traumatyczne wydarzenia mają bardzo duży wpływ na zdrowie i zwiększoną podatność na choroby. Ponadto wpływ długotrwałego stresu ujawnia się nawet po latach, długoletnie badania pokazują, że niekorzystne i traumatyczne przeżycia z dzieciństwa mogą nadwyrężyć zdrowie w późniejszym wieku.
Socjalizacja
Drugą główną przypuszczalną przyczyną wielu zaburzeń zachowania zaobserwowanych u psów z pseudohodowli jest nieodpowiednia socjalizacja i/ lub brak doświadczenia różnych bodźców środowiskowych podczas pierwszych miesięcy życia. Najważniejszy okres dla prawidłowej socjalizacji przypada na pierwsze 4 miesiące życia. A psy rozmnażane w pseudohodwlach zazwyczaj rodzą się w nich i żyją, także w czasie ważnych dla zrównoważonego rozwoju okresach. Różne badania wykazują, że młode czworonogi wychowane w zubożałych pod względem społecznym i środowiskowym warunkach przez pierwsze 4-6 miesięcy życia, mają w późniejszym życiu trudności z adaptacją do nowych środowisk. Na przykład psy, które pierwsze miesiące spędzają wyłącznie w kojcach, wykazują ekstremalny strach i płochliwość, kiedy w późniejszym życiu spotykają nieznaną osobę lub psa, albo doświadczają nieznanej sytuacji. Inne badania wskazują, że szczenięta izolowane społecznie od 3 dnia do 20 tygodnia życia są niezrównoważone przez całe życie i mają ograniczoną zdolność uczenia się. Skutki przebywania w ubogim środowisku w pierwszym okresie życia są zazwyczaj bardzo trwałe i odporne na rehabilitację, co prawdopodobnie spowodowane jest nieodwracalnymi zmianami w strukturze rozwijającego się mózgu. Psy wychowane w pseudohodowlach wykazują różne anormalne zachowania będące skutkiem słabej socjalizacji i deprywacji bodźców we wczesnym rozwoju. Przykładowe anomalie w zachowaniu to ekstremalne reakcje lękowe w nieznanych sytuacjach, zachowania kompulsywne oraz ograniczona podatność na szkolenie, spowodowana brakami poznawczymi lub brakiem poprawnych relacji z ludźmi. Inne niespotykane aspekty zachowań psów z pseudohodowli, takie jak niski poziom agresji, niechęć do gonienia za małymi zwierzętami, zwiększona wrażliwość na dotyk, lęk przed schodami, brudzenie w domu, mogą być spowodowane brakiem odpowiedniego doświadczenia bodźców środowiskowych w trakcie ważnych okresów wczesnego rozwoju.
Inne potencjalne przyczyny anomalii w zachowaniu psów z pseudohodowli
Z uwagi na fakt, że życie prenatalne psów rozmnażanych w pseudohodowlach zazwyczaj ma miejsce w tych placówkach, warunki i wydarzenia z tego okresu mogą odgrywać rolę w psychologicznym rozwoju płodu. Skutki stresu przeżywanego przez ciężarną matkę mają wpływ na rozwijające się szczeniaki, o czym świadczy wiele badań naukowych. Potomstwo matek, które w ciąży doświadczyły chronicznego stresu wykazuje neurohormonalną dysfunkcję, zaburzenia osi podwzgórze-przysadka-nadnercza, anormalne reakcje i zwiększoną wrażliwość na stres, przesadzone reakcje na nieprzyjemne wydarzenia, osłabione możliwości uczenia się, anormalne zachowania społeczne, zwiększoną emocjonalność i reakcje lękowe oraz podobne zmiany w zachowaniu jakie mają miejsce u ludzi chorych na schizofrenię. Ponadto wiele badań naukowych na zwierzętach wykazało, że oddzielenie młodych od matki, strata matki, znęcanie się, zaniedbanie i deprywacja społeczna powodują długoterminowe zmiany w reakcjach na stres, regulacji emocjonalnej i behawioralnej, strategiach na przetrwanie, funkcjach poznawczych oraz jakości relacji społecznych. Z badań nad psami wynika, że „emocjonalna wrażliwość szczeniaka w trakcie okresu socjalizacji sugeruje szczególną podatność szczeniaka w tym czasie na trwałe psychologiczne uszkodzenia”. W innych badaniach udowodniono, że istnieje okres szczególnej wrażliwości szczeniąt w wieku około 8 tygodni, kiedy jedno nieprzyjemne zdarzenie może spowodować długotrwałe zmiany w zachowaniu. W trakcie tego krótkiego okresu młode psy są szczególnie narażone na zaburzenia psychologiczne. Psy, które wzięły udział w badaniu, zostały wychowane w warunkach pseudohodowli, tak więc były narażone na stresujące środowisko w trakcie ważnych dla rozwoju momentach życia. W rezultacie dorastania w takim miejscu, przyczyny zmian psychologicznych psów z pseudohodowli mogą mieć swoje źródło w doświadczeniach z wczesnego szczenięctwa.
Światełko w tunelu
Wiele czynników może pojedynczo lub razem wpływać na anormalne zachowania psów pochodzących z pseudohodowli. Okazuje się jednak, że te czworonogi mogą poradzić sobie ze zwiększonym poziomem lękliwości dzięki odpowiedniej terapii behawioralnej oraz olbrzymiej cierpliwości i oddaniu nowych właścicieli. Z uwagi na wysoki procent skutecznej rehabilitacji takich psiaków, autorzy badania przekonują, że nie powinniśmy rezygnować z przygarnięcia czworonoga z pseudohodowli. Z uwagi na fakt, że stan wielu czworonogów poprawia się z czasem, a w badaniu wzięły udział psy, które mieszkały w nowych domach dłuższy okres, wyniki badania pozostają prawdopodobnie niedoszacowane, a prawdziwy wpływ pseudohodowli na psychikę żyjących tam psów pozostaje nieznany.
3 października 2012
Paulina Ziółkowska